Od 2017 starannie zapisuję tytuły wszystkich przeczytanych (i przesłuchanych) książek. Niesamowicie motywuje mnie widok kolejnych cyferek obok coraz to nowych tytułów i nazwisk autorów. Podbija to mój poziom satysfakcji i na pewno zwiększa ochotę na czytanie. Zapisywanie progresu zawsze działa na mnie motywująco (totalnie polecam tę metodę!).
W 2018 pobiłam swój wynik z 2017 i obecnie na mojej liście znajduje się 59 pozycji. Mam jeszcze kilka dni, żeby dobić do równej 60 ;) Postaram się! Nie chodzi tu jednak o dopisywanie pustych numerków, ale o prawdziwą wartość, jaką daje nam czytanie. Jestem przekonana, że książki miały ogromny wpływ na to, jak zmieniło się postrzeganie przeze mnie rzeczywistości w ostatnim roku.
Nie będę tworzyć wyzwań typu „w 2019 przeczytam 100 książek”, bo nie jest to mój prawdziwy cel. Chciałabym po prostu czytać jak najwięcej :D
Zmierzanie do jakiegoś skonkretyzowanego celu oczywiście może motywować. Jednak z mojej perspektywy każdy nowy numer dopisany do listy daje mi poczucie spełnienia, a nie poczucie pozornego „niedostatku” („jeszcze 39 książek i będę mogła być zadowolona, że osiągnęłam swój cel”). Jest to system, który działa w moim przypadku, ale możliwe, że na innych działać będą inne metody.
Zmierzanie do jakiegoś skonkretyzowanego celu oczywiście może motywować. Jednak z mojej perspektywy każdy nowy numer dopisany do listy daje mi poczucie spełnienia, a nie poczucie pozornego „niedostatku” („jeszcze 39 książek i będę mogła być zadowolona, że osiągnęłam swój cel”). Jest to system, który działa w moim przypadku, ale możliwe, że na innych działać będą inne metody.
Nie o metodach jednak miał być ten wpis ;)
Chciałabym podzielić się z Wami kilkoma tytułami z mojej „dwa tysiące osiemnastej” listy, które uważam za warte uwagi (ale tylko jeśli chcecie spojrzeć na życie z nieco innej perspektywy).
Włala (w kolejności czytania od stycznia do grudnia):
1. Elisabeth Gilbert – „Big Magic”
2. Gary Chapman – „The 5 Love Languages”
3. Miguel Ruiz – „The Four Agreements”
4. Miguel Ruiz – „The Fifth Agreement”
5. Ray Bradbury – „Fahrenheit 451”
6. Brene Brown – „Daring Greatly”
7. Kristen Hadeed – „Permission to Screw Up”
8. Michał Szafrański – „Zaufanie, czyli waluta przyszłości”
Miłego tworzenia nowych czytelniczych nawyków w 2019!
Komentarze
Prześlij komentarz